Wielu odpowiedzialnością za zło obarczyło i obarcza Boga. Mówią, że świat się Bogu nie udał, lub że gdyby był Bóg, nie mógłby na to wszystko patrzeć. Są to zarzuty niesłuszne. Przede wszystkim dlatego, że są one w całkowitej sprzeczności z tym, co mówi Słowo Boże. Cechą Boga jest doskonałość. Będąc doskonałym, jest On wrogiem zła we wszelkiej postaci. Kiedy jednak Bóg stworzył istoty żywe, obdarzył je rozumem i swobodą decydowania. Mógł tego nie robić, lecz wtedy istoty takie byłyby automatami, bezdusznymi robotami, zaprogramowanymi mechanizmami, nie mającymi prawdziwego życia. Dając swoim stworzeniom swobodę wyboru, Bóg musiał się liczyć z tym, że będą one wybierały samodzielnie. Bóg mógł ponadto uniemożliwić realizację niewłaściwych decyzji. Mógł umieścić Swoje stworzenia w takich okolicznościach, w których zrobienie czegoś złego byłoby niemożliwe. Bóg nie chciał ani robotów, ani niewolników. Dlatego obdarzył swe stworzenia rozumem i sumieniem i dał im wolną wolę. Postanowił nie wymuszać właściwego zachowania, lecz apelować o nie. Wybór zawsze należy do nas co wybierzemy? Czy powiemy Panu Bogu: Tak, chcę pełnić twoją wolę?
(korzystałem z notatek z rekolekcji Ignacjańskich) "Także do nas skierowane jest wyraźne i stanowcze wezwanie Mojżesza: "Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. (...) Kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo" (Pwt 30, 15. 19). To wezwanie dobrze odpowiada także naszej sytuacji, bo i my musimy każdego dnia wybierać między "kulturą życia" a "kulturą śmierci". Ale słowa Księgi Powtórzonego Prawa mają jeszcze głębszy sens, ponieważ każą nam dokonać wyboru ściśle religijnego i moralnego. Mamy nadać naszej egzystencji pewien podstawowy kierunek, a w życiu przestrzegać wiernie i konsekwentnie prawa Bożego: "Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego polecenia, prawa i nakazy. (...) Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi."
Jan Paweł II
Piękne słowa zapraszam na mój początkujący blog o to link http://norbert-apelopomoc.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Norbert Mendyk
jest tam moje ewangelizowanie na chwałę Jezusa i prośba o pomoc dla mnie w trudnej sytuacji, w której znalazłem się. zapraszam do obserwacji i członków mojego bloga, nie jest on może klarowny, ale jest prosty, bo prostota to rzecz najwyższa.
Niech Cię Bóg prowadzi.